piątek, 27 maja 2016

Rycerz

Pełne Zdjęcie: X
 LOGIN: Korra10
ADRES E-MAIL: moonwilczycaksiezyca@gmail.com
AUTOR ZDJĘCIA: Xiphos Games
♦♦♦
GŁOS: X
IMIĘ & NAZWISKO: Ira Curufin
STANOWISKO: Rycerz
TYTUŁ: Sir
PSEUDONIM: Większość osób zwraca się do niej po imieniu, a jedynie nieliczni zaprzyjaźnieni posiadają przywilej nazywania jej Białą, ewentualnie rozmaitymi zdrobnieniami.
WIEK: 20 lat
PŁEĆ: Kobieta
ORIENTACJA: Heteroseksualizm
W ZWIĄZKU Z: Kobieta ta stroni od wszelkich związków, tłumacząc się brakiem czasu na ,,takie głupoty”. W rzeczywistości po prostu nie przepada za kulą u nogi w postaci partnera.
SYMPATIA: Przebywając wśród mężczyzn, nauczyła się skutecznego odganiania wszelkiego rodzaju zauroczeń. Co nie znaczy, że nie zerknie czasem na co po przystojniejszego mężczyznę.
KREWNI: Ogólnie rzecz biorąc jej rodzina nie jest znana, a zamiast niej podaje personalia swego drogiego opiekuna oraz jego żony.
  • Hae Curufin- jeden z weteranów wojennych Clarines. Bardzo zabawny mężczyzna, którego czupryna i broda już dawno przybrały barwę bieli. Zachowuje się tak, jakby był biologicznym ojcem panienki. To właśnie on zrobił z niej rycerza [czemu Anor gorączkowo się sprzeciwiała].
  • Anor Curufin- żona Haego. Szlachcianka sprawiająca pozory dumnej damy, zdającej sobie sprawę ze swojej wyższości nad przedstawicielami niższych klas społecznych. W rzeczywistości sympatyczna, wiecznie zatroskana kobieta.
♦♦♦

CHARAKTER: Jaki jest ideał kobiety? To chyba każdy wie, a zwłaszcza ona, bowiem niegdyś za niego uchodziła. Zabawna, miła, opiekuńcza... Taka właśnie była, jednak przyszedł taki okres w jej życiu, że dawna istota została przemieniona w książkową definicję ,,tej złej”. Na ogół odstrasza swoim stylem bycia każdego, kto się nawinie, jest osobą oschłą. Cechę tę traktuje jako tarczę, obronę przed wszelkiego rodzaju cierpieniem. Świadomie stroni od kontaktów z innymi, odsuwając się w cień, a nawet odchodząc. Aspołeczność... ucieczka przed wszystkimi, z którymi mogłaby zacieśnić więzy. Ot cała ona. Traktuje świat tak, jakby był on jej największym wrogiem, wciąż chcącym przysporzyć jej kłopotów. Wolny czas poświęca na kształcenie samej siebie, co powoli staje się obsesją. Wobec ogółu odnosi się bez uczuć, mówi beznamiętnym tonem, czasem wręcz wrogim. Jednak potrafi być miła, zwłaszcza dla najmłodszych. Uwielbia dzieci. Co prawda nie jest zawodową opiekunką, ba! Nie wie jak zmienić pieluszkę czy nawet poprawnie trzymać maluszka, ale nadrabia to zapałem do uczenia się. Powróćmy do poprzedniego tematu. Ogólnie rzecz ujmując panienka Curufin do osób dla niej nowych podchodzi z widocznym dystansem oraz wrogością. Nie należy się tym zrażać, ponieważ stopniowo jej zachowanie, a także poziom zaufania zmienia się na... lepsze? Powoli spada maska oschłej wojowniczki, ukazując całkiem znośną osobę. Co prawda nadal zdarzają się jej napady złości, humorki jak podczas okresu, ale naprawdę rzadko. Dla zaufanych jest naprawdę miła, wręcz przyjacielska. Zdarzy jej się zaśmiać, może rzucić jakimś żartem. I... Cóż, to chyba tyle. Do obowiązków podchodzi bardzo poważnie, wypełnia powierzone jej zadania najlepiej jak tylko potrafi. I nie, ona się nie stara, jedynie robi coś co musi. To już mniej więcej wiadomo jakaż to ona jest na co dzień, ale jak to jest z innymi sytuacjami? Cóż, niezbyt łatwo jest to określić. Podczas walki ,,nakręca się” i idzie na całość. O dziwo każdy jej ruch, gest jest przemyślany i zaplanowany. Tu ujawnia się kolejna z cech- nieprzeciętna inteligencja i sprawność zarówno fizyczna, jak i psychiczna. Starcia w jej wykonaniu nazywane są ,,tańcem”, ze względu na płynne, śmiałe ruchy Iry. Nie lęka się, a odwaga miesza się z czystym szaleństwem.
APARYCJA: Z pozoru, jeśli przymknie się jedno oczko, wygląda ona na przeciętną kobietę. Jednak tak nie jest, co widać, jeśli podejdziesz troszkę bliżej. Zacznijmy od jej wzrostu. Wyraźnie góruje nad resztą rówieśniczek, mając te swoje sto osiemdziesiąt cztery centymetry. Przy tym nie wygląda jak typowy wieszak- ma umięśnione, gibkie ciało, noszące ślady wielu godzin poświęconych na treningi. Kobiece atuty? No niby biust średni, tył niczego sobie... ale ona raczej nie zwraca uwagi na takie pierdoły. Kolejną rzeczą, o której warto wspomnieć jest albinizm. Nie wiadomo, po kim go odziedziczyła, ponieważ drzewo genealogiczne niestety przepadło. Całe jej ciało pozbawione jest tej jakże przydatnej melaniny. Śnieżnobiałe włosy wyglądają tak, jakby sama przycinała je sztyletem [z którym nigdy się nie rozstaje]- krótkie, wiecznie nierówne, rozwiane na wszystkie strony. Co wydawałoby się niemożliwe- w jasności można dojrzeć lekki blask odbijającego się słońca, tworzącego złudną, mętną żółć. Dopiero w budynkach widać, jak natura potraktowała Irę, jeśli chodzi o aparycję. Jest... bielą. Po prostu. W każdym calu. Skóra jej wygląda jak niezapisana kartka papieru z bloku, który kupimy w każdym papierniczym- chorobliwie blada, jak czyste kości. Miejscami ozdobiona została przez ledwie widoczne pieprzyki. Może przejdźmy teraz do detali jej twarzy. Jest ona delikatna, owalna, pozbawiona zmory, jaką są pryszcze oraz krosty. Przywodzi na myśl porcelanową laleczkę, ulubienicę kolekcjonerów. A jednak... Zawsze jest jakieś "ale", prawda? Przez całą wysokość lewego policzka przebiega paskudna, szarpana blizna, psując pozory harmonii. Przecina ona również oko, lecz o dziwo nie zanikł w nim wzrok. Heterochromia- o tym teraz pomówimy. Prawa tęczówka owej damy przybrała barwę głębokiej czerwieni, zaś lewa jest w połowie błękitna, w połowie jasnofioletowa. Sam kształt oczu jest raczej bardzo często spotykany wśród miejscowej ludności- wyglądają jak migdał, całkiem duże i przyozdobione długimi rzęsami. A usta? Dolna warga pełna, górna delikatna. Jednak nawet tu wady genetyczne dały o sobie znać- kolorem jej ust jest leciuki róż.  
MIEJSCE ZAMIESZKANIA: Clarines
POCHODZENIE: Miejsce, z którego pochodzi nie jest znane. Wiadomo jedynie, że maleńka wtedy Ira została znaleziona przez przedstawiciela rycerstwa i przez niego też wychowana.
HOBBY: Życie Iry kręci się tylko i wyłącznie wokół pola bitwy. Hae już od jej najmłodszych lat starał się zaszczepić w niej cząstkę siebie, która uwielbiała walkę. Udało mu się. Aktualnie hobby, ale też życiem panienki jest wysiłek fizyczny, kształcenie samej siebie, walka z wadami. Na treningach spędza naprawdę dużo czasu.
♦♦♦
DODATKOWE INFORMACJE:

  • Większość swojego wolnego czasu spędza na przesiadywaniu w lesie. Ma tam swoje ,,tajne” miejsce- maleńką polankę, gdzieś w głębi leśnego królestwa, której ciszę przerywa jedynie śpiew ptaków.
  • Jej ukochanym wierzchowcem jest kara klacz [Jaśmin], wywodząca się z gałęzi koni pociągowych. Zwierzę raczej zachowuje się jak pies, wiecznie podążając za Irą.
  • Panienka oprócz umiejętności przydających się w bezpośrednich starciach, posiada również talent wokalny. Jednak nie chwali się nim w obecności innych, chyba, że są to osoby najbliższe jej sercu.
  • Jej bronią jest miecz o czarnym jak noc ostrzu. Dostała go w prezencie od swoich przybranych rodziców, z okazji ukończenia szesnastego roku życia.
  • Ma talent do pakowania się w kłopoty. Zawsze znajdzie się jakiś osobnik, który postanowi ją zaczepić albo sama wplątuje się w jakieś nie do końca niewinne sprawy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz